 Wysłany: Sob 13:33, 28 Lip 2007 Temat postu: mundurki |
|
| komórki na lekcji to co innego,
ale mundurki? z jednej stron mogły by być.. ..jakos trzeba dzieci przyzwyczajać do tego że w niektóre miejsca trzeba sie ubrać porządnie... ale popatrzmy na to za bliska... codziennie? codziennie porządnie? toż to udręka! jak to prać? jeszcze jak w niektórych gimnazjach jest obecnie jeden dzień w tygodniu... na jakieś uroczystości czy gale, ale codziennie? czy to aby dobry pomysł?? poza tym to miało być przyzwyczajanie dzieci że trzeba porządnie sie ubierać.. a posłuchajcie propozycji mundurków: w jednej szkole jeansowe kurtki i spodnie (dyrektorka widocznie jakaś fanatyczka ale moze nie wszyscy tam chcą wyglądać jak country'owcy) u mnie białe i zielone koszulki polo... eeee... + zielone sweterki w serek fuuuuuuuuu 
wydaje mi sie ze jak juz "porządny strój" to są koszule koszule, marynarki i tym podobne.. a nie sweterki... gdyby te mundurki nie miały być obciachowe może można by było to przeżyć... niestety jest inaczej PS: ja jednak załamałem sie gdy pomyślałem że będe wyglądał jak wszyscy... wszyscy jednakowo.. fuuu.. (cenie sobie niezależność) co to pokazuje? o czym to świadczy? że niby jesteśmy kolektywem? że jednoska w polskiej szkole sie nie liczy? rozumiem ograniczenie strojów nieodpowiednich ale takowe wynikają z popkultury która pokazuje nam coraz to nowe "wzorce" - coraz krócej, coraz bardziej różowe kolory.. ... brak mi słów.. wyciągnięto pochopne wnisoski a z polskiej młodzieży zrobiono najgorszą warstwe w społeczeństwie: "zobaczcie państwo jak zachowuje sie polska młodzież" - zamias rozwiazywać problemy napiętnowano... ktoś musiał być stratny na tym że Minister pokazuje sie w telewizji -o czymś usiał mówić PS2: mam juz dosć myślenia o tym... |
|
| Wysłany: Czw 17:40, 26 Lip 2007 Temat postu: |
|
| Żal mi Giertycha i jego pomysłów a szczególnie pomysłu z Mundurkami...
Po cholerę on są potrzebne !? |
|
| Wysłany: Czw 16:10, 26 Lip 2007 Temat postu: |
|
| @Mundurki
No właśnie. Sam będę je nosił, a najbardziej wkurza mnie to że jeszcze muszę za to płacić. Niech ta piepsz**a koalicja się rozpada, i tak mam to gdzieś. Byle tylko Giertych nie był już żadnym ministrem  |
|
| Wysłany: Czw 15:25, 26 Lip 2007 Temat postu: Rząd w stanie rozpadu!! |
|
| Koalicja rządząca sie rozpada.
Przedterminowe wybory na jesieni są niemal pewne. Jedyną deską ratunku dla rządu może być ostatnia propozycja premiera dla koalicjantów. Jednak spekuluje się, że warunki w niej postawione, będą nie do przyjęcia dla koalicjantów co prowadzić będzie do przedterminowych wyborów. Należy zwrócić uwagę że wicepremier, minister edukacji narodowej, pan Roman Giertych, spakował juz swoje rzeczy w gabinecie ministra. Stwierdził też, że po urlopie, na jaki sie wybiera, na 99% nie powróci na stanowisko ministra. A w tylu szkołach już wzięto miary na mundurki... |
|